Nie będzie powtarzającej się niemal wszędzie typowej analizy składów, bo któż chciałby po raz kolejny czytać opis np. niacynamidu czy witaminy C (czasem pewnie troszkę będzie)...Tych informacji jest pod dostatkiem w internecie. Za to postaram się nieco przybliżyć składniki mniej znane bądź takie, których wartości nie podkreśla się dość powszechnie. Będą tu moje opinie, spostrzeżenia, odczucia i wnioski.
Ten blog będzie głównie dla mnie. Po to, bym za dziesięć - dwadzieścia lat mogła rzucić okiem w przeszłość, powspominać... Oczywiście, będzie mi niezmiernie miło, jeśli będę miała choć jednego czytelnika :).
Nie zamierzam kreować się na kolejnego eksperta kosmetycznego, nie będę udowadniać, że jedynie ja mam efektywny plan pielęgnacji oraz, że tylko te kosmetyki, których używam są wartościowe.
Za to czasem będzie ironicznie, co może odebrane być jako złośliwość. Bo w dzisiejszych czasach zaczyna przerażać mnie i bardzo denerwować nagły wysyp internetowych specjalistów od pielęgnacji, mających idealne rozwiązania dla każdego i polecających kosmetyki firm, z którymi blisko współpracują. Często przy tym wyśmiewając pielęgnację nie opierającą się na ich "zaleceniach", a na słuchaniu potrzeb naszej skóry.
Bo któż inny zna lepiej naszą skórę, jeśli nie my sami?
W bonusie zdjęcie mojej Aryi w wieku 8 tygodni.
Będę tu zaglądać 🤗 też zaczynalam od samorobionych kosmetyków ponad 10 lat temu, a wiele receptur zostalo ze mna do dziś
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło:). Napisz coś więcej - jakie kosmetyki robisz i czy uważasz, że DIY może niekiedy być lepsze od "sklepowych". Bardzo się cieszę, że są jeszcze fani samoróbek :)
UsuńThis makes resin 3D printers notably suitable for users who rely on the best particulars Direct CNC (e.g. for printing and portray miniatures). Resin 3D printers use a completely different precept than FDM 3D printers. They don't use a filament, which they apply in particular person traces and layers, however liquid resin.
OdpowiedzUsuń