sobota, 22 maja 2021

, , ,

Make P:rem - UV Defense Me. Blue Ray Sun Fluid SPF50+ PA++++

Krem z filtrem UV o bardzo wysokiej ochronie (?), zawierający tzw. filtry fizyczne / mineralne.

Dziś dowiedziałam się, że został wycofany, zastąpiony innym.

Niestety, nie udało mi się znaleźć informacji czy wycofanie go było skutkiem nieosiągania deklarowanej ochrony SPF, jak ma to miejsce w przypadku bardzo wielu koreańskich kremów z filtrem, a szkoda...
Bo na skórze zachowuje się bardzo ładnie: nie jest tłusty, nie bieli jakoś szczególnie, nie podrażnia, nie szczypie w oczy.
Matuje, czasem może zbyt mocno. Dlatego nakładam pod niego krem o bardziej otulającej formule.

Skład: Water, Cyclomethicone, Zinc Oxide, Titanium Dioxide (CI 77891), Propanediol, Polyglyceryl-3 Polydimethylsiloxyethyl Dimethicone, Dicaprylyl Carbonate, Cetyl Ethylhexanoate, 1,2-Hexanediol, Disteardimonium Hectorite, Magnesium Sulfate, Hydrogen Dimethicone, Aluminum Hydroxide, Polyglyceryl-2 Dipolyhydroxystearate, Stearic Acid, Dimethicone Crosspolymer, Phenyl Trimethicone, Prunus Amygdalus Amara (Bitter Almond) Kernel Oil, Camellia Sinensis Leaf Extract, Pyrus Malus (Apple) Leaf Extract, Ethylhexylglycerin, Octyldodecanol, Vanilla Planifolia Fruit Extract, Jasminum Officinale (Jasmine) Flower Extract, Glycerin, Betula Alba Juice, Panthenol, Dipropylene Glycol, Echium Plantagineum Seed Oil, Xylitylglucoside, Salvia Hispanica Seed Extract, Sodium Palmitoyl Proline, Rubus Idaeus (Raspberry) Fruit Extract, Centella Asiatica Extract, Houttuynia Cordata Extract, Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Extract, Anhydroxylitol, Marrubium Vulgare Extract, Butylene Glycol, Xylitol, Fructooligosaccharides, Saccharide Hydrolysate, Pullulan, Cardiospermum Halicacabum Flower/Leaf/Vine Extract, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil Unsaponifiables, Glucose, Pentylene Glycol, Citric Acid, Madecassoside, Sorbitan Sesquioleate, Tocopherol, Nymphaea Alba Flower Extract, Sodium Hyaluronate.

Skład całkiem przyzwoity, nie ma zapachu, nie zawiera szczególnie podrażniających składników. Ochrona opiera się na cynku i dwutlenku tytanu (po 7,5% każdego, *źródło*), w składzie kilka ekstraktów roślinnych, nawilżaczy, łagodzące: pantenol i madekasozyd.
Przyznaję, że z jednej strony żałuję, że został wycofany, ale z drugiej bardzo żałuję, że nie umiem zaufać mu w kwestii ochrony przed UV. To był mój ostatni krem z filtrem i, póki co, przedostatni kosmetyk z Korei.
Oszustwa, związane z ochroną UV w koreańskich kremach przeciw UV, a także ogólny sposób dopuszczania kosmetyków do sprzedaży w Korei (*źródło*) nadszarpnęły moje zaufanie do tzw. K-Beauty.

Konsystencja kremu
Po rozprowadzeniu
Po rozsmarowaniu
Po minucie
Na miarce 1 gram
Udostępnij:

1 komentarz:

  1. To mleczko używa inti_skin do ochrony skóry wokół oczu.Tak obawy przed filtrami z Korei uzasadnione, choć przewijają się też marki europejskie np. isdin spf 50 podobno w starej wersji.....Szczegółów nie znam. Ja używałem w czerwcu Mishha essence spf 50 bajkowy filtr, więcej nie kupię, wiadomo! Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń